Piękna dama jezior

Jacht drewniany wykonany ręcznie z dbałością o najdrobniejszy detal.

Dane techniczne

długość - 8 m
szerokość - 2,5 m
pow. żagli - 30 m2
wys. masztu - 9 m
wyporność - 2 m3
ilość koi - 6 / 8
wys. mesy - 1,8 m
sinik - 6 KM Tohatsu, manetka

Dodatkowe informacje

podwójna koja dziobowa
podwójna hundkoja
w mesie rozkładane koje 2+2
toaleta morska elektryczna + zbiornik ok 50 l
zbiornik wody woda ok 60 l
akumulator 100 Ah, oświetlenie LED 100%
oświetlenie topowe, podsalingowe i kokpitu
radio z CD, 4 głośniki
2 pompy zęzowe, elektryczna/automatyczna i manualna
przyrządy: log/głębokościomierz, kompas, wiatrowskaz

Pokład

Wykonany został z drewna tekowego z klepką królewską. Teak ułożony jest na nadbudówce, półpokładach jak i w kokpicie na ławkach i podłodze.
W sumie położono ponad 12 m2 teaku

Na dziobie roler ze sztywnym sztagiem, brama do kładzenia masztu.
Okucia: 2 półkluzy na dziobie, 2 na burtach. Knagi: jedna chowana na dziobie, 2 na śródokręciu i 2 na rufie
Kabestany: 2 fałowe na nadbudówce i 2 na falszburtach do sztaksli z knagami szczękowymi. Na nadbudówce 2 prowadniki lin i 2 stopery. Przed masztem jest forluk przez który można wyjść z kabiny dziobowej. W mesie są 2 wywietrzniki w tym jeden z wentylatorem solarnym

Talia grota

Nietypowo prowadzone są szoty grota.
Talia zamocowana jest na osłonie zejściówki a dwa końce szota poprowadzone są po obu burtach przez odpowiednie bloczki do knag szczękowych na każdej falszburcie blisko ręki sternika.
Takie rozwiązanie zdało egzamin w praktyce. Sternik zawsze ma szot pod ręką, niezależnie czy siedzi na prawej czy lewej burcie. Bardzo łatwo i szybko można wypiąć szot z knagi lub go wybrać.
Kokpit jest „czysty”, bez lin, bloków i uchwytów do tali. Bom nieznacznie wystaje poza nadbudówkę co zdecydowanie zmniejsza ryzyko uderzenia w głowę.

Instrumenty nawigacyjne

Jacht wyposażono w komplet przyrządów Raymarine ST40. Zamontowane są w oddzielnej obudowie, którą można szybko zamontować na suwklapie podczas pływania albo w mesie nad stolikiem nawigacyjnym.

Wnętrze jachtu

Jacht wykończony w środku jest w mahoniu sapeli jak i meranti. Dodatkowo listwy sosnowe dodają jasnego akcentu. Całość sprawia że wnętrze jest ciepłe i przytulne . Materace pokryte są materiałem w kolorze beżu z akcentami bordo.

W kabinie dziobowej jest obszerna zamykana szafka, na lewej burcie znajduje się jaskółka a na prawej szafa ubraniowa.
W mesie są na każdej burcie po 3 zamykane szafki a nad oparciami długie jaskółki. Na prawej burcie otwierany stolik nawigacyjny a pod nim zamykany na klucz barek.
kambuz na lewej burcie wyposażony jest w dwupalnikową kuchenkę spirytusową ORIGO. Kuchenka jest specjalnym mechanizmem chowana pod blat gdy nie jest potrzebna. dwie szafki kambuzowe na garnki i jedzenie.

Jacht widziany od przodu

Dobrze widoczna sylwetka jachtu. Z przodu kosz dziobowy i "kaczy dziób" z mocowaniem kotwicy. Takielunek ułamkowy 7/8 fok na rolerze ze sztywnym sztagiem firmy TRIMET. Maszt firmy TRIMET podtrzymują dwie pary want z każdej burty a z tyłu achtersztag. Na salingach umieszczono światła podsalingowe typu LED, dobrze oświetlające cały pokład po zmroku Dookoła burt zamocowano relingi

Pod żaglami

Dobrze skrojone żagle, zarówno pełnolistwowy grot jak fok dobrze się wypełniają i nie marszczą się dając dobry ciąg. Jacht prowadzi się bez specjalnych tendencji do ostrzenia czy odpadania. Przy wietrze w granicach 3 st. B osiąga prędkość powyżej 6 węzłów. kąt martwy wg wskazań kompasu wynosi ok 95 st.

Przy brzegu

Jacht ma niewielki falszkil ale tak ukształtowany że możemy do brzegu podejść rufą bardzo blisko. Zanurzenie wynosi ok 45 cm. Spory nawis rufowy jak i platforma kąpielowa ułatwiają zejście na brzeg

Budowa czyli jak powstawała

Pierwsze wodowanie

Wspomnienia z Sulejowa

Jesteśmy na Mazurach

Jacht aktualnie jest wystawiony na sprzedaż

Ze względów zdrowotnych jestem zmuszony oddać jacht w inne dobre ręce.
Po więcej szczegółów proszę o kontakt na podanego poniżej maila.
Łódkę będzie można oglądać do końca czerwca w porcie SAILOR.
Potem będzie można ją spotkać na jeziorach mazurskich.

© Piotr Kaniowski